Ważne, aby deser przygotować w silikonowych foremkach, ponieważ znacznie łatwiej się go wyjmuje :) Dla tych, którzy nie posiadają takich upiornych form jak my, mamy radę, aby kawową galaretkę zrobić w pojemniku o gładkim dnie i po prostu powycinać odpowiednie kształty. Wystarczy je położyć na białą panna cottę i gotowe. Całość będzie wyglądało równie ciekawie.
GALARETKA:
- 100 ml wody
- 1 łyżeczka żelatyny
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżeczka cukru
- 200 ml śmietanki 30 %
- 200 ml mleka
- 4 łyżeczki cukru
- 3 łyżeczki amaretto
- 2 łyżeczki żelatyny
GALARETKA:
Do wrzątku wrzucamy wszystkie składniki galaretki i mieszamy do rozpuszczenia. Odstawiamy do przestudzenia. Do foremek wlewamy po 1 - 2 łyżki galaretki i wstawiamy do lodówki do stężenia.
PANNA COTTA:
Żelatynę zalewamy kilkoma łyżkami wody i odstawiamy do napęcznienia.
Do garnka wlewamy śmietankę, mleko, amaretto oraz wsypujemy cukier i doprowadzamy do zagotowania. Ściągamy z ognia i dodajemy żelatynę. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i odstawiamy do wystudzenia.
Do garnka wlewamy śmietankę, mleko, amaretto oraz wsypujemy cukier i doprowadzamy do zagotowania. Ściągamy z ognia i dodajemy żelatynę. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i odstawiamy do wystudzenia.
Zimny płyn przelewamy do foremek i wstawiamy do stężenia na kilka godzin lub całą noc do lodówki.
Foremki przed podaniem zanurzamy na kilka sekund w wodzie, co znacznie ułatwi wyjęcie deseru.
Smacznego!
Wygląda super!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńMniam :) Super pomysł!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRewelacyjnie wygląda :) Super!
OdpowiedzUsuńTo już wiemy do kogo wpadniemy na deser w Halloween :D
OdpowiedzUsuńZapraszamy! :)
UsuńAle fajne! Panna cottę robimy często, ale tak fajnie nie wygląda ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHalloween na słodko! Biorę. Zmienię tylko wzorki, bo się mogą łasuszki nie skusić.... Są maluśkie...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Czytałam. Dokładnie zrozumiałam, co napisaliście. Mam zamówienia sięgające do ....kwietnia przyszłego roku. Może przesunięcia w terminie nie będzie. Ale plan jest dość napięty. I chętnie poznam imiona Wasze :) Serdecznie pozdrawiam
Zamiast amaretto dodaj olejek migdałowy :)
UsuńRewelacja, gratuluję pomysłu i wykonania :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń