Internet oszalał na punkcie chleba pieczonego w garnku. I słusznie, bo to absolutny hit i chyba nasze największe odkrycie ostatnich miesięcy!
Jego fenomen polega na tym, że nie wymaga wygniatania, praktycznie robi się sam leżąc wygodnie w lodówce.
Ważne, aby drożdże, jeśli wybieramy świeże, były naprawdę świeże. Zapewni to ładne rośnięcie i pewność, że nie powstanie zakalec. Jeśli nie mamy świeżych drożdży, alternatywę dla nich stanowią drożdże suche. Należy się trzymać zasady - 1 s suchych drożdży to 2 g świeżych. I wszystko się uda. Wprawdzie suche drożdże wolniej pracują, a co za tym idzie - ciasto nie rośnie tak szybko, jednak w perspektywie całonocnego wyrastania chleba, nie ma to tak wielkiego znaczenia.
Co do naczynia, w którym ma rosnąć chleb, musi być ono wysokie. Chleb bardzo dużo urośnie. Raczej nie polecamy metalowych misek, podobnie, zresztą z łyżkami do mieszania, lepiej robić to drewnianymi, drożdże nie lubię metalu.
Garnek do pieczenia nie musi być rzymski, wystarczy szczelne naczynie żaroodporne lub jak w naszym przypadku brytfanka.
PRZEPIS I - pszenny z czarnuszką i pestkami dyni
SKŁADNIKI:
PRZEPIS II - pełnoziarnisty ze słonecznikiem i siemieniem lnianym
- 400 g mąki pszennej typ 550 lub 650
- 10 g drożdży świeżych lub 3,5 g suszonych
- 1/2 łyżeczki cukru
- 3/4 łyżeczki soli
- 3/4 łyżki oleju
- 250 ml letniej wody
- 2 łyżki łuskanych pestek z dyni
- 2 łyżki czarnuszki
Do miski wrzucamy pokruszone drożdże, dodajemy cukru, 50 g mąki oraz letnią wodę. Mieszamy drewnianą łyżką i przykrywamy ściereczkę na ok. 15 minut. Tak samo postępujemy z suszonymi drożdżami.
Proces ten nie jest konieczny, ale dzięki niemu po upieczeniu, chleb nie będzie pachniał fermentowanymi drożdżami.
Do gotowego zaczynu wrzucamy resztę składników zostawiając pół łyżki czarnuszki i mieszamy na gładkie ciasto. Powinno być elastyczne i rozciągliwe.
Wyrabianie nie jest konieczne, ze względu na czas jego leżakowania. Gotowe ciasto pozostawiamy w misce i przykrywamy folią spożywczą, w której robimy dziurki. Dzięki temu ciasto będzie mogło oddychać. Wkładamy do lodówki na minimum 8 godzin.
Po tym czasie ciasto wyciągamy z lodówki, wykładamy na stolnicę i ponownie wyrabiamy. Przykrywamy ściereczką do ponownego wyrośnięcia na ok. 30 min, ale tym razem w temperaturze pokojowej.
Piekarnik nastawiamy na 220 stopni, funkcja góra - dół. Do środka wkładamy garnek wraz z pokrywką, aby się nagrzał.
Do gorącego naczynia przekładamy uformowany chleb, można go naciąć na górze, dzięki temu zapobiegniemy niekontrolowanym pęknięciom. Posypujemy czarnuszką, przykrywamy i wstawiamy do piekarnika na półkę 1 niżej niż środkowa. Zmniejszamy od razu temperaturę do 200 stopni. pieczemy 30 minut. Po tym czasie ściągamy pokrywkę i pieczemy jeszcze przez 20 min. Po 10 minutach zmniejszamy temperaturę do 180. Dzięki temu skórka nie będzie twarda.
Wyjęty chleb smarujemy masłem lub wodą zawijamy w ściereczkę. Studzimy na kratce.
PRZEPIS II - pełnoziarnisty ze słonecznikiem i siemieniem lnianym
SKŁADNIKI:
PRZEPIS III - pszenny z oregano, bazylią i suszonymi pomidorami
- 350 g mąki graham (1850) lub razowej (2000)
- 50 g mąki pszennej typ 550 lub 650
- 10 g drożdży świeżych lub 3,5 g suszonych
- 1/2 łyżeczki cukru
- 3/4 łyżeczki soli
- 3/4 łyżki oleju
- 250 ml letniej wody
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 2 łyżki pestek słonecznika
Postępujemy jak w przepisie wyżej. Do zaczynu używamy mąki pszennej 550 lub 650. Pełnoziarnistą mąkę używamy dopiero do właściwego ciasta. Zostawiamy po pół łyżki siemienia i słonecznika i wsypujemy go na górę.
Przy pieczeniu tego chleba nie zmniejszamy temperatury do 180, a do końca pieczemy w 200 stopniach.PRZEPIS III - pszenny z oregano, bazylią i suszonymi pomidorami
- 400 g mąki pszennej typ 550 lub 650
- 10 g drożdży świeżych lub 3,5 g suszonych
- 1/2 łyżeczki cukru
- 3/4 łyżeczki soli
- 3/4 łyżki oleju z pomidorów
- 250 ml letniej wody
- 5 -6 drobno pokrojonych suszonych pomidorów
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 łyżeczka suszonego oregano
Postępujemy jak w przepisie I, ale zastępujemy zwykły olej olejem z pomidorów, dzięki temu uzyskamy intensywniejszy smak. Wszystkie zioła wraz z pomidorami wrzucamy do ciasta. Chleb można posypać dowolnymi ziarnami.
Smacznego!
Witam,
OdpowiedzUsuńPróbowałam zrobić chlebek według II przepisu, zrobiłam wszystko dokładnie tak jak w przepisie i nie wyszedł. Ciasta nie dało się wyrobić nie kleiło się w ogóle i nie urosło.
Może drożdże były stare? Nam się też raz tak zdarzyło, okazało się, że drożdże były już niestety zleżałe. Czasami niestety za długo leżą w sklepie.
UsuńA jeśli ciasto nie dało się wyrabiać, to może dała Pani za mało wody?
Faktycznie taki chlebuś robi wrażenie ^^ Można go za każdym razem zmieniać według zachcianek :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
Usuń