Każdy, kto ma ogródek lub babcię z ogródkiem wie, że nie ma nic lepszego od swojskich warzywek. Są tak aromatyczne i same w sobie tak smaczne, że nie trzeba tworzyć wymyślnych dań, aby wszystkim domownikom ślina ciekła na widok obiadu :) Po wizycie u babci w naszej kuchni ostatnio króluje szparagówka z masełkiem lub sadzone wiejskie jajko z ziemniakami i mizerią z domowych ogórków. Poezja! ;-)
A dzisiaj - absolutnie fantastyczne placki tarte! I to nieprawda, że z młodych ziemniaków nie wychodzą - wystarczy je po prostu zetrzeć na grubych oczkach ;)
- 4 - 5 dużych młodych ziemniaków
- 1 mała cukinia
- 2 duże marchewki
- 1 mała cebula
- 1 jajko
- 3 łyżki mąki pszennej lub razowej
- pieprz
- sól
- olej do smażenia
Wszystkie warzywa ścieramy na tarce o grubych oczkach. Solimy i odstawiamy na 20 minut, aby puściły wodę.
Warzywa odcedzamy, wbijamy jajko, doprawiamy solą i pieprzem oraz wsypujemy mąkę. Mieszamy na gładką masę.
Na patelni rozgrzewamy olej, nakładamy po dużej łyżce warzywnej masy spłaszczając, aby placek się ładnie usmażył. Smażymy przez 1 - 2 min z każdej strony, do zrumienienia.
Placki są fantastyczne same, ale można je podać z ulubionym sosem, śmietaną lub jogurtem. U nas jedno z nas najbardziej lubi polane jogurtem greckim, drugie bez niczego - rękami prosto z talerze ;)
Smacznego!
Bardzo ciekawe połączeni :)
OdpowiedzUsuńPlacków smażonych na tłuszczu akurat nie lubię, ale wydaje mi się, że i bez tłuszczu by się fajnie na patelni przygrzały ;)
Tak! ;) Zdecydowanie.
UsuńBardzo fajne placuszki, ja też robię z młodych ziemniaków i mi wychodzą :)
OdpowiedzUsuńo! To super ;)
UsuńPolecam placki z łososiem i chrzanem :]]
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki :) Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńŚwietne placki, pycha :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne te placuszki, chętnie bym zjadła :-)
OdpowiedzUsuń