Amoniaczki to po prostu coś, co warto upiec i mieć zawsze w domowej szafce. Po pierwsze, ciasteczka mogą leżeć naprawdę bardzo bardzo długo, dzięki czemu możemy za jednym razem upiec ich sporą ilość na zapas. Po drugie, doskonale pasują do kawy i herbaty, a po trzecie są świetnym ratunkiem w przypadku niespodziewanych gości.
Dzisiaj upiekliśmy klasyczne ciasteczka naszych Mam i Babć w nieco zmodyfikowanej formie, dzięki czemu pokochaliśmy je na nowo.
Dzisiaj upiekliśmy klasyczne ciasteczka naszych Mam i Babć w nieco zmodyfikowanej formie, dzięki czemu pokochaliśmy je na nowo.
SKŁADNIKI (ok. 100 sztuk):
- 4 szklanki mąki
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 1 szklanka cukru pudru
- opakowanie amoniaku (30 g)
- kostka zimnego masła (200 g)
- 2 jajka
- 2 żółtka
- pół szklanki maślanki
- wiórka i cukier do posypania
- 2 pozostałe białka do posmarowania ciasteczek
- tłuszcz do smarowania blachy
Wiórka mielimy w młynku do kawy na mniejsze części. Masło siekamy nożem na kwadraty. Ze wszystkich składników szybko wyrabiamy ciasto. Wkładamy do lodówki na 20 - 30 min.
Blachę smarujemy tłuszczem. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, funkcja góra dół.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i wałkujemy na 3-4 mm placek. Wycinamy dowolne kształty i przenosimy na natłuszczoną blachę. Ważne, aby zachować dość spore odstępy, ciasteczka naprawdę porządnie urosną. Pędzelkiem smarujemy każde ciasteczko roztrzepanym jajkiem, posypujemy cukrem i wiórkami i wkładamy na średnią półkę do piekarnika. Ciastka powinny piec się 10 min, do delikatnego zarumienienia.
Bardzo lubię ciasta z dodatkiem amoniaku :) Pyszne są :)
OdpowiedzUsuńTeż robię ciastka z amoniakiem. Mają taki specyficzny smak a przy tym są takie chrupiące!
OdpowiedzUsuńI długo mogą poleżeć :)
UsuńUwielbiam amoniaczki a kokosowe muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńSą, są :)
UsuńAwesome my dear
OdpowiedzUsuńCome to visit my blog
Kisses
Thx :)
UsuńPo pierwszym zerknięciu myślałam, ze to bułeczki. ;-; Kokosowymi ciastkami jednak bym nie mogła pogardzić. <3
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :).
OdpowiedzUsuńI są :)
UsuńO, chyba nigdy takich nie jadłam :) Bardzo apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWarto upiec :)
UsuńPrezentują się obłędnie i są takie puszyste! Ojj wgryzłabym się w nie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńThank you for visit me I follow you on gfc I'm waiting you back
OdpowiedzUsuńKisses
Pyszne ciasteczka, idealne na długi weekend. Mniam :)
OdpowiedzUsuńI na niespodziewane odwiedziny :)
Usuńkiedyś podobne ciasteczka robiła moja babcia,pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńChyba każda babcia robiła nam amoniaczki :D
UsuńFajnie wyrosły. Nigdy nie robiłam ciasta z amoniakiem
OdpowiedzUsuńRosną lepiej niż na drożdżach :)
UsuńCiastka z amoniakiem mają bardzo specyficzny ale fajny smak!
OdpowiedzUsuńW dobrze upieczonych nie czuć amoniaku :)
UsuńSchrupałabym je wszystkie:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj zjadłabym :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPięknie się prezentują. Nie robiłam jeszcze ciasteczek z amoniakiem.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz spróbować :)
UsuńNigdy o takich nie słyszałam, ale wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie jadłam takich ciasteczek :)
OdpowiedzUsuńNie znałam ich pod taką nazwą :) Super modyfikacja klasycznego przepisu!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietny przepis ;) na pewno przetestuje ;)
OdpowiedzUsuń