poniedziałek, 5 grudnia 2016

Pomidorowa z opalaną papryką

Sezon na rozgrzewające potrawy uważamy za otwarty, a przynajmniej w naszym domu. Postanowiliśmy jednak, aby dania, które przyrządzamy nie były zawiesiste i ciężkie od tłuszczu. Dlatego dzisiaj proponujemy lekką pomidorówkę, która mimo niewielkiego ładunku kalorycznego jest super rozgrzewająca. Efekt ten osiągnęliśmy dzięki dodatkowi ostrej papryczki bogatej w kapsaicynę.
Natomiast jeśli chodzi o same pomidory - poza sezonem znacznie lepiej jest sięgać po te z puszki, niż świeże, które niestety, często pozbawione są smaku, barwy oraz wartości odżywczych. 
Bogate są m.in. w likopen, który zwalcza wolne rodniki, tym samym zapobiegając nowotworom. Jest on prawie czterokrotnie lepiej przyswajany z produktów pomidorowych (pomidory w puszce, sok, przeciery) niż ze świeżych pomidorów.
Po pomidory powinni sięgać również wysokociśnieniowcy. Wysoka zawartość potasu (237 mg na 100 g) usprawnia filtrację nerek, a co za tym idzie - obniża ciśnienie krwi. Warzywa te to również istna bomba witaminy C i błonnika. A co najważniejsze - mają tylko 18 kcal w 100 g produktu.



SKŁADNIKI:

  • 2 l bulionu drobiowego lub warzywnego (może być to przecedzony rosół)
  • 1 puszka pomidorów
  • 200 ml przecieru lub pasaty pomidorowej (ewentualnie 1 łyżka koncentratu)
  • 1 czerwona papryka
  • 3 ząbki czosnku
  • oliwa
  • 1/2 łyżeczki mielonego chilli
  • bazylia
  • oregano
  • sól
  • pieprz

DODATKI:

  • Śmietanka lub jogurt
  • Makaron orzo lub inny drobny

Bulion zagotować. Dodać do niego pomidory w puszcze i pasatę.

Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy i przesmażyć na niej przeciśnięty przez praskę lub drobno pokrojony czosnek. Nie można doprowadzić do zbrązowienia, bo czosnek stanie się gorzki. Razem z oliwą wlać do garnka z zupą. Dodajemy chilli.
Na gazie opalić paprykę, tak aby skórka stała się czarna. Następnie zawinąć w folię aluminiową. Pamiętajmy, aby błyszcząca strona szła do... Zostawić na 10 min.

Po tym czasie skórka będzie się ładnie oddzielała. Zdjąć ją pod wodą, inaczej można się poparzyć. Wyjąć gniazdo nasienne. Paprykę wrzucić do zupy. Nie ma znaczenia, czy będzie w kawałkach, czy w całości. Gotujemy pod przykryciem przez 5 min. i blendujemy na gładko.Doprawiamy solą, pieprzem, oregano i bazylią.  W razie potrzeby dodajemy jeszcze chilli.
Najlepiej serwować z jogurtem lub śmietanką i makaronem.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz