Tak już zwykle bywa, ze nie jesteśmy w stanie zjeść wszystkich pyszności przygotowanych na świątecznie uratowanie. Warto zatem robić takie rzeczy, aby można było je przechować jeszcze jakiś czas. Ciężko jest jednak znaleźć przepisy na potrawy, które by spełniały ten warunek. Jeśli jednak chodzi o słodkości jest już dużo bardziej realne.
Tym razem przedstawiamy Wam przepis na przepyszne ciasteczka, bez których w naszym domu nie ma świąt. Kurki, bo o nich mowa są łatwe i szybkie w wykonaniu, a co najważniejsze dobre dla osób nieunikających cukru, bo ciasto samo w sobie nie zawiera go ani grama.
- 3 szklanki mąki
- pół kostki smalcu
- pół kostki margaryny
- 1 żółtko
- 2 dag świeżych drożdży
- 3 łyżki śmietany 18 %
- cukier puder
- marmolada - najlepiej twarda
Z podanych składników szybko wyrabiamy ciasto i od razu wałkujemy na 3 mm placek. Radełkiem lub nożem do pizzy tniemy go w kwadraty o bokach 4-5 cm. Robimy to krojąc ciasto w paski. Najpierw wzdłuż, a następnie wszerz. Na każdy kwadracik wykładamy pół łyżeczki marmolady. Przeciwległe końce kwadracików zlepiamy ze sobą, tak jak na zdjęciu i zawijamy pod spód, aby się nie rozklejały w trakcie pieczenia. Wkładamy od razu do piekarnika nagrzanego do 180 stopni z funkcją góra / dół na środkową półkę. Pieczemy do do zrumienienia. Powinno to zająć ok. 10 min, maksymalnie 15, jeśli ciasto zostało grubo rozwałkowane.
Gotowe kurki studzimy i pudrujemy lub nie, jeśli nie chcemy dodatku cukru. Przechowujemy w kartonowym pojemniku do tygodnia.
smacznego!
Pysznie wyglądają :) Mniam...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo apetyczne, chętnie przygarnęłabym kilka takich kurek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWitam, ja posiadam smalec w sloiku, ile go muszę dac..? A czy da się smalec czymś zastąpić?ozdrawiam
OdpowiedzUsuń