WYPEŁNIENIE TARTY:
- 4 łyżki masła orzechowa
- 15 daktyli
- 4 jabłka
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka żelatyny
- orzeszki ziemne do posypania
Jabłka obieramy, kroimy na ćwiartki i w plasterki. Posypujemy cukrem i odstawiamy by nieco puściły sok.
Daktyle zalewamy gorącą wodą, aby napęczniały. Odstawiamy na ok. 15 min. Po tym czasie blendujemy na gładką masę wraz z wodą.
Do garnka wlewamy odrobinę wody i doprowadzamy do wrzenia. Przekładamy jabłka wraz z sokiem, przykrywamy i gotujemy ok 20 min aż jabłka zmiękną. Od czasu do czasu mieszamy, aby się nie przypaliły. Kiedy będą już miękkie dolewamy zblendowne daktyle i gotujemy jeszcze chwilkę.
Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody i przelewamy do jabłek. Ściągamy z ognia i odstawiamy do wystudzenia.
Wystudzony spód od tarty smarujemy masłem orzechowym. Następnie pfrzekładamy tężejące jabłka i odstawiamy do lodówki na ok 10 min.
Kiedy tarta odpoczywa w chłodzie, na patelni prażymy orzeszki ziemne. Kiedy zaczną intensywnie pachnieć i nabierać złocistego koloru, przekładamy do moździerza i nieco rozdrabniamy. Można to także zrobić tłuczkiem do mięsa, czy w każdy inny dowolny sposób.
Orzeszkami posypujemy tartę. Ważne, aby nie była jeszcze lekko lepiąca się, dzięki temu orzechy nie odpadną.
Smacznego!
Zjadłabym kawałeczek do herbatki:)
OdpowiedzUsuńTarty uwielbiam - słodkie i wytrawne. :-) Pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńTo tak jak my :)
Usuńale musi być pyszna:)
OdpowiedzUsuńświetny przepis, mam 2 słoiki masła i nie wiedziałam co z nim zrobić:)
OdpowiedzUsuńTo do dzieła :) Smacznego! :P
Usuń:)
OdpowiedzUsuńZjadłabym choć kawałeczek!
OdpowiedzUsuńPyszna tarta - uwielbiam takie ciasta <3
OdpowiedzUsuń